All for Joomla All for Webmasters

Jak złożyć zamówienie?

Zamówienia prosimy składać drogą mailową pod adresem nadbor@fomt.pl

W treści wiadomości powinien znaleźć się tytuł publikacji, ilość zamawianych sztuk, wybrany sposób płatności oraz adres do wysyłki. 
Koszt przesyłki wynosi 15zł.

Akceptujemy płatność z góry przelewem bądź gotówką przy odbiorze
(za zaliczeniem pocztowym).

Nr konta FOMT:
46 2030 0045 1110 0000 0398 0060

okładkaRozwojowi ruchu lotniczego Galicji poświęcamy tę pozycję, prowadząc ku dziejom jego nurtów znaczonych ideą aerostatu i aerodyny, balonu i sterowca oraz statku latającego cięższegood powietrza: szybowca, ornitoptera, samolotu, śmigłowca. Jej powstanie zawdzięczamy Jerzemu Butkiewiczowi, jego pamięci polskich kresów, z których wyszli jego przodkowie. On skłonił nas do przypomnienia dziedzictwa tej ziemi, z aeronautyką i lotnictwem związanego.

Ruch lotniczy na terenie Galicji, kraju o anachronicznej strukturze gospodarczej był zdecydowanie słabszy od tego w Królestwie Polskim. Od końca XIX stulecia czerpał jednak z atutu jakiego pozbawione były ziemie polskie pozostające pod władztwem Rosji czy Prus. Galicja, pozostając w ramach monarchii Habsburgów w drugiej połowie XIX wieku zyskała szeroką autonomię. Cieszyła się polską administracją, organizacjami społecznymi, kulturą, a przede wszystkim narodowym systemem oświaty i jedyną na obszarze ziem polskich wyższą uczelnią, jaką od roku 1843 była lwowska Szkoła Politechniczna, z czasem o coraz szerszej autonomii.

Wokół lwowskiej Szkoły Politechnicznej, od lat 90. XIX w. koncentrował się ruch lotniczy. Ona dała też oparcie powstającym od 1909 r. galicyjskim organizacjom lotniczym, podobnie jak rozwijającemu się od lat 70. XIX w. czasopiśmiennictwu lotniczemu, akcjom odczytowym, wystawom, w końcu – od roku 1910 – także pracom konstruktorskim.

okładkaPo raz pierwszy w piśmiennictwie polskim zaprezentowano dzieje pokazów balonowych, od XVIII wieku po początek XX stulecia, prowadzonych na terenie Królestwa Polskiego, Wielkiego Księstwa Poznańskiego i Galicji.

Popularyzowały rozwój aeronautyki, a mimo zabawowej i ludystycznej formuły, niejednokrotnie inspirowały Polaków do podejmowania aktywności na polu aeronautyki i techniki lotu. W XVIII stuleciu Polska zajmowała znaczącą pozycję na polu eksperymentów aeronautycznych, ustępując jedynie Francji. Utylitaryzm polskiego Oświecenia położył kres samodzielnym pracom na polu aeronautyki, ale nie zahamował społecznego zainteresowania jej techniką i perspektywami rozwoju. Na sile przybrało po doświadczeniach wojny francusko-pruskiej, owocując także rodzimymi projektami statków powietrznych lżejszych od powietrza. Ich autorzy nie znajdowali wsparcia swych pracw kraju pozbawionym niepodległego bytu, armii, rozwiniętego przemysłu, inteligencji technicznej, sił promujących rozwój aeronautyki we Francji, w Niemczech, Anglii, czy Rosji.

Polacy rozwijali swe zainteresowania głównie poza granicami kraju. Tam dokonywali recepcji stanunauki i techniki, udanej, owocującej wieloma projektami dokumentującymi stan techniki i perspektywyjej rozwoju. Ich wysiłki nie przyniosły efektów pozwalających mierzyć się z osiągnięciami techniki Francji, Niemiec czy Anglii, ale wystarczały, by i społeczeństwo ziem polskich mogło dokonaćudanej recepcji wiedzy z zakresu aeronautyki. Spektakularnymi formami jej przekazywaniabyły m.in. publiczne pokazy balonowych lotów, prowadzone na terenie ziem polskich, z końcem XIX stulecia łączone z demonstracją spadochronu, skutkujące budzeniem „ducha wynalazczości”. A jego siła jest niezbędną dla rozwoju techniki i gospodarki.

okładkaWynalazek balonu wywołał nieoczekiwane i niezliczone reperkusje w świecie nauk ścisłych,Wynalazek balonu wywołał nieoczekiwane i niezliczone reperkusje w świecie nauk ścisłych,zwłaszcza fizyki i chemii, a także w kulturze, literaturze, sztuce. Entuzjazm z jakim przyjętopojawienie się balonu, pokazy prowadzone w obecności dziesiątek tysięcy widzów wywołałynowy typ relacji między nauką, techniką i społeczeństwem. Nigdy wcześniej żadnedzieło techniki czy nauki nie wywarło takiego wpływu na społeczeństwa, żadne, tak jakbalon nie połączyło spektakularnego tryumfu dzieła techniki z nauką i kulturą, nawet jeśliwyrażała się ona formą społecznego widowiska.

Krocząc śladem pionierów aeronautyki, od braci Montgolfier przez pierwsze próby przydaniaaerostatowi możliwości kierowania jego lotem, przybliżamy dzieło, z przełomem XIXi XX stulecia uwieńczone koncepcją sterowca, dysponującego własną prędkością i możliwościąkierowania jego lotem. Rodziło się przez ponad 100 lat, pozostawiając wyraźny śladw kulturze, gospodarce, myśli wojskowej.

Na drogach rozwoju balonu i jego przekształcania w sterowany statek powietrzny znajdujemyrównież wielu Polaków, możliwości realizacji swych idei poszukujących w kolebce aeronautyki,we Francji, a także w innych krajach Europy i Ameryki. Pozostawili trwały śladw kulturze, owocujący też wieloma patentami wynalazczymi, publikacjami, głosami prasyEuropy, Królestwa Polskiego, Galicji i Wielkiego Księstwa Poznańskiego.

 

okładka

20 tom, można rzec jubileuszowy, prowadzi ku dziejom aeronautyki i lotnictwa od krywanym przez Jerzego i Piotra Butkiewiczów, Stanisława Januszewskiego, Jakuba Marszałkiewicza, Andrzeja Olejko, Mariusza Niestrawskiego. Tutaj też rzecz Anity Frątczak o dziedzictwie jej pradziadka Emila Oskara Nikla, który zapisał się jako pionier wykorzystania w armii Austro – Węgier latawców załogowych.
Tradycyjnie uwagę poświęcamy budownictwo wodnemu, studiami Ryszarda Kowalskiego, Cezarego Wawrzyńskiego i Kazimierza Skrodzkiego prowadząc ku dziejom Kanału Elbląskiego i Pojezierza Iławskiego. Wojciech Kujawski poświęca studium toponimii Oberlandu – obszaru cywilizacyjnego Kanału Elbląskiego. Ryszard Majewicz odkrywa karty działalności Cystersów na polu budownictwa wodnego, zaś Jakub Halor opowiada o rejsie S/Y „Siemiona” na Islandię w 1979 roku.
Piotr Butkiewicz prowadzi ku pomnikowi kultury technicznej Europy – drezdeńskiej przeprawie od 1893 roku spinającej brzegi Łaby. Zaprasza również na pokład S/S Sołdka – pierwszego statku powstałego w polskiej stoczni. Przedstawia też linię tramwajową z 1898 roku w Szwajcarii Saksońskiej, dzisiaj jedną z najkrótszych w Europie.
Monika Wesołowska odsłania jeden z symboli warszawskiego Grochowa – piekarnię Teodora Rajcherta, która przenosi nas ku przemysłowej tradycji prawobrzeżnej Warszawy. Katarzyna Komar – Michalczyk prowadzi ku dziejom warszawskiej wytwórni płytek ceramicznych „Dziewulski i Lange” i losom jej założycieli. Wioletta Wrona – Gaj odsłania dzieje cementowni Opole i walory jej przemysłowej architektury. Wacław Hepner opowiada o rozwoju urządzeń paliwowych w motoryzacji, a Brunon Widuch , Tadeusz Szynalski, Ewa Grzegorzak – Łoposzko przybliżają dzieje
chorzowskich hut, o których opowiada dzisiaj chorzowskie Muzeum Hutnictwa.

 

okładkaPpłk, w st. spocz. Andrzej Paściak ukończył studia historyczne na Uniwersytecie Wrocławskim. W latach 1980-2008 pełnił zawodową służbę wojskową w różnych jednostkach wojsk obrony powietrznej. Obserwator wojskowy w misjach pokojowych ONZ w Angoli, Kuwejcie, Iraku i Demokratycznej Republice Konga. Doktor nauk historycznych, współautor książki „3 Korpus Obrony Powietrznej 1957-2007", autor m.in. monografii „Lotnictwo wojskowe we Wrocławiu 1911-2010".

Wspomnienia ppłk. dr. Andrzeja Paściaka dopełniają obraz losów Konga i Angoli, od końca epoki kolonialnej do ostatnich niemal lat oraz Iraku od „Pustynnej Burzy" do Karbali. To relacja świadka historii, dopełniana oficjalnymi dokumentami, przekazami innych obserwatorów wydarzeń oraz zapisem skromnej literatury przedmiotu. Prowadzi w istotę działań podejmowanych przez międzynarodową społeczność na obszarach współczesnych konfliktów militarnych.Wspomnienia ppłk. dr. Andrzeja Paściaka dopełniają obraz losów Konga i Angoli, od końca epoki kolonialnej do ostatnich niemal lat oraz Iraku od „Pustynnej Burzy" do Karbali. To relacja świadka historii, dopełniana oficjalnymi dokumentami, przekazami innych obserwatorów wydarzeń oraz zapisem skromnej literatury przedmiotu. Prowadzi w istotę działań podejmowanych przez międzynarodową społeczność na obszarach współczesnych konfliktów militarnych.Wspomnienia Andrzeja Paściaka to cenny zapis mało znanego nurtu dziejów Wojska Polskiego. Jego doświadczenie wsparte warsztatem historycznym i biegłym piórem, wpisuje je do grupy najciekawszych pozycji polskiej memuarystyki wojskowej, znacząco dopełniając wspomnienia i reportaże cywilnych mistrzów tego gatunku, Ryszarda Kapuścińskiego, Tadeusza Pasierbińskiego czy Colin'a Macmillan'a Turnbull'a.

Prof. dr hab. Jerzy Maroń

Od wielu lat oficerowie i żołnierze Wojska Polskiego pełnią służbę poza granicami kraju. Wchodzą w skład koalicyjnych sił wojskowych, uczestniczą w misjach pokojowych i w akcjach pomocy humanitarnej, prowadzonych pod auspicjami ONZ. To o nich mówi się: „oficerowie bez broni niosący pokój walczącym i nadzieję cywilnym ofiarom konfliktów".Od wielu lat oficerowie i żołnierze Wojska Polskiego pełnią służbę poza granicami kraju. Wchodzą w skład koalicyjnych sił wojskowych, uczestniczą w misjach pokojowych i w akcjach pomocy humanitarnej, prowadzonych pod auspicjami ONZ. To o nich mówi się: „oficerowie bez broni niosący pokój walczącym i nadzieję cywilnym ofiarom konfliktów".Andrzej Paściak - wybitny oficer, dzieli się z nami swymi doświadczeniami udziału w trzech różnych misjach ONZ. Jako świadek historii opisuje świat obserwatorów ONZ. Opowiada o ich roli i zadaniach. Odkrywa przed nami nie tylko własne przeżycia, ale i złożony system funkcjonowania misji ONZ, niezwyczajne warunki pełnienia służby, techniczne wyposażenie zespołów obserwatorów i ich działania.

Gen. broni w st. spocz. pil. Lech Majewski

 

okładka wyszli za Polską

Tym razem przybliżamy dzieje fabryki wyrobów gumowych „Brage” na warszawskiej Pradze, górnośląskich hut, XIX-wiecznych technologii barwienia powierzchni metalowych czeskiej „Tatry”, Gnieźnieńskiej Kolei Wąskotorowej i górnośląskiej linii tramwajowej. Przybliżamy walory kulturowe przedwojennych wind osobowych i rozwój urządzeń paliwowych w motoryzacji. Autorzy tego tomu prowadzą nas ku dziedzictwu kultury technicznej dróg wodnych Szkocji, stanowiących źródła inspiracji budowli hydrotechnicznych Kanału Elbląskiego oraz ku dziejom i planom połączenia jezior Pojezierza Iławskiego z morzem. Przyczynkiem do dziejów Kanału Elbląskiego jest również historia parowca „Copernicus”. Znajdujemy też miejsce dla historii jachtu „Siemion” i dla dziejów odrzańskiej gospodarki wodnej, prowadząc ku procesom przemiany prawa wodnego, organizacji i kształtowania się służb wodnych i melioracyjnych. Prowadzimy ku XIX-wiecznym propozycjom ekspedycji balonowych do Bieguna Północnego i innych mających na uwadze połączenie aerostatem Europy z Ameryką. Przybliżamy pomysły budowy niekonwencjonalnych statków powietrznych, odkrywamy karty z dziejów agrolotnictwa polskiego i lotniczych walk 1919 roku na wschodnich kresach Rzeczypospolitej. Odsłaniamy zapoznane stronice kształcenia kadr aeronautycznych Rosji, w rzędzie których znalazło się wielu Polaków, wnoszących znaczący wkład w budowę aeronautyki wojskowej Polski niepodległej. Piórem autora pomysłu przybliżamy dzieje i bogatą działalność Klubu Lotników „Loteczka” zrzeszającego kilkuset lotników i kosmonautów, stowarzyszenia wyjątkowego w skali Polski i świata.

okładka wyszli za Polską

Kontynuujemy tradycyjną dla tego wydawnictwa problematykę historii przemysłu, ochrony zabytków i dziedzictwa cywilizacyjnego Polski.Kontynuujemy tradycyjną dla tego wydawnictwa problematykę historii przemysłu, ochrony zabytków i dziedzictwa cywilizacyjnego Polski.Sporo uwagi poświęcamy dziedzictwu kultury technicznej, prowadząc ku historii rozwoju ciągnika Ursus i problemom ochrony i ekspozycji unikatowych już jego egzemplarzy. Raz jeszcze przybliżamy formułę Latającego Muzeum Motoryzacji. Jej przeniesienie na grunt ciągników może sprzyjać ochronie i tej sfery aktywności polskiej na gruncie techniki. Kolejny już raz przybliżamy też dziedzictwo kultury technicznej Warszawy.Sporo miejsca poświęcamy dziejom komunikacji i transportu szynowego, znaczonych okazałymi dworcami Bytomia i Katowic prowadzimy też w dzieje żeglugi śródlądowej i budownictwa wodnego. To Kanał Elbląski - perła w koronie budownictwa wodnego, jak i nieznane szerzej kanały Międzychodzki, Jerzwaldzki czy Mazurski, a relikty ostatniego znacząco kształtują krajobrazy połnocno-wschodniej części naszego kraju.Prowadzimy też w dzieje rzemiośle i przemysłu, w świat pracowni rzemieślniczych, fabryk i hut Galicji i Śląska.Sporo miejsca poświęcamy dziedzictwu kultury lotniczej Polski. O walorach tego działu decydują prace znanych historyków myśli lotniczej Polski. Przybliżamy również polski dorobek na gruncie myśli wynalazczej XIX i XX wieku. Zamykamy ten tom, studium traktującym o dziedzictwie budownictwa wodnego lasów dolnośląskich, zaskakująco bogatym, zwłaszcza na obszarze Dolnego Śląska, ale warto byłoby zwrócić uwagę i na inne dzielnice kraju. Tym bardziej, że myśląc o lasach nie znajdowaliśmy dotychczas miejsca na wiążącą się z nimi problematykę techniczną. A warta jest zbadania i upowszechnienia, co sprzyjać będzie i jakości lasów i jakości naszego życia.

okładka wyszli za Polską

Przybliżamy dzieło tych, którzy poszukując istoty i dróg rozwiązania kwestii lotu człowieka w przestrzeni powietrznej formułowali idee i myśli wyprzedzające czas, w którym wypadło im działać. Zapraszamy do wędrówki śladem pionierów myśli lotniczej kreślących modele podstawowe statków powietrznych, balonu, sterowca, ornitoptera - skrzydłowca, śmigłowca, samolotu. W dziejach lotnictwa odkrywamy karty mówiące o procesie przemiany, o zmianie preferencji, o trwałości i zastępowaniu jednych modeli podstawowych przez inne, o dziedzictwie, stanowiącym istotę kultury, o czerpaniu i przenoszeniu go ku przyszłości.-Zapraszamy do spotkania z prekursorami polskiej myśli lotniczej, a znajdujemy wśród nich i takich, których dzieło - jak Stefana Drzewieckiego, Józefa Lipkowskiego czy Witolda Jarkowskiego - znalazło miejsce w annałach dziejów kultury lotniczej Europy i świata.

Do góry