Mieczysław Balcerkiewicz
Urodzony 20 września 1947 w Kiszkowie, emerytowany kapitan żeglugi śródlądowej.
Pływanie rozpoczął w 1965 r. na statku pasażerskim Goplana. Potem były “beemki” i pchacze typu TUR. W 1973 r. przeszedł do PBH Odra-2. Pływał na holownikach Giewont i Kmicic, by w 1974 r. przejść na DP Wróblin, a następnie na warsztat pływający Monte, na którym pracował do rozwiązania przedsiębiorstwa w 2000 roku.
Z pracą na Wróblinie wiąże się wydarzenie które mogło skończyć się tragedią. We wtorek 1976 roku o godzinie 11.00 pchacz Łoś prowadził Wróblina na stanowisko robocze przy jazie Rędzin od górnej wody. Na pokładzie dźwigu oprócz załogi znajdowała się grupa remontowa śluz i jazów oraz ekipa nurków. W tym dniu w Odrze występowały duże przepływy i segmenty jazu były położone. Słaba moc maszyny Łosia nie mogła przezwyciężyć silnego uciągu wody na jaz. Cały zestaw zbliżał się powoli, ale nieuchronnie na jaz bez możliwości manewrowania. W pewnym momencie dno dźwigu zgrzytnęło o segment jazu i cały kadłub zaczął przechylać się w kierunku dolnej wody, a różnica poziomów wynosiła ponad dwa metry. Zgromadzeni na pokładzie ludzie z przerażeniem oczekiwali na rozwój wypadków. Obawiali się przebicia dna i zatonięcia dźwigu. Szczęśliwie dźwig w przechyle oparł się o ubezpieczenie progu jazowego. Kadłub wytrzymał, ludzie odetchnęli z ulgą. Akcja ratunkowa trwała całą dobę.
W roku 1975 Mieczysław Balcerkiewicz był w załodze, która prowadziła Nadbora na Łabę do Czechosłowacji, gdzie przez kilka lat holownik pełnił zadanie „wytwornicy pary”.
W 2002 roku został zatrudniony przez Fundację Otwartego Muzeum Techniki celem uruchomienia mechanizmów D/P Wróblin. Na dźwigu pływającym, Nadborze, a od 2004 także na barce Irena stale prowadzi bieżące prace konserwacyjne jednostek, kieruje pracami wolontariatu. Nadzorował okresowe prace remontowe jednostek prowadzone w stoczni. Brał udział w rejsach oświatowo-edukacyjnych mających miejsce na trasach Wrocław – Kędzierzyn-Koźle (2016) i Wrocław – Kostrzyn nad Odrą (2017), wykonując na barce Irena nie tylko prace bosmańskie ale prowadząc również zajęcia adresowane do dzieci i młodzieży. Od wielu lat popularyzuje dziedzictwo materialne i niematerialne Odrzańskiej Drogi Wodnej.