Pierwszy dzień postoju w Opolu. Barka cumuje w samym centrum, przy ulicy Odrowążów. O godzinie 8 rano pojawiają się trzy klasy szkolne. Magdalena Snela opowiada o przedmiotach i urządzeniach używanych dawniej w żegludze, Krystyna Szczepaniak prowadzi warsztaty plastyczne inspirowane tematyką odrzańską a Mariusz Gaj w dużej ładowni opowiada historię barki Irena, mówi o życiu i pracy na śródlądowych statkach, Stanisław Januszewski prezentuje zabytki budownictwa wodnego Europy, od Canal di Midi po kanały międzyjeziorne Wielkiej Sołowieckiej na morzu Białym, od Cisy i Dunaju po kanały żeglowne Norwegii. Sesje trwają po 1,5 godziny. Ostatnie grupy opuszczają barkę po godzinie 14. Dziś odwiedziło statek 13 klas szkolnych i grup przedszkolaków, ponad 350 dzieci i młodzieży.

Po południu walczymy z rurociągami zbiornika wody pitnej, okazuje się popękanymi zimą. Po kilku godzinach poddajemy się, dalej korzystać będziemy z wody pitnej z kanistrów. Na osłodę przywróciliśmy zaopatrzenie w wodę spłuczek toaletowych, wystarczyło oczyścić filtr przy hydroforze.

Po południu odwiedziła nas Apolonia Klepacz, kandydat na Prezydenta Opola, najwyraźniej zainteresowana problematyką odrzańską i stworzeniem w Opolu Muzeum Techniki. Może promocja tej idei w toku kampanii wyborczej sprawi, że i inni kandydaci kwestię tę będą podnosili, czego sobie i im życzymy.

Przyjeżdżają z Wrocławia wolontariusze Fundacji, Marek Prokopowicz i Marcin Wrzesiński, jest z nami Wacław Hepner z Opola, jutro dotrze Wioletta Wrona. Dowiadujemy się, że od wtorku do czwartku rano zamknięty zostanie szlak od Januszkowic do Kłodnicy. Do Gliwic przemkniemy w niedzielę, z powrotem do Kędzierzyna-Koźla może być problem, a w basenie stoczni Damen musimy stanąć już w środę, choćby o północy. Nadzieja w szybkim usunięciu awarii wózków pochylni stoczni w Januszkowicach, a jeśli już w środę przywracany będzie stan wody w Kanale Gliwickim to może uda się nam przejść przy naszym zanurzeniu rzędu 70 cm.