Poniedziałek. Dzień szalony. Zgłoszonych było ok. 20 grup. Na barkę weszło 26, przedszkolaki, szkoły podstawowe, gimnazja, szkoły średnie. O 15/30 przyjęliśmy ok. 600 dzieci i młodzieży. Zdarzało się, że w ładowniach jednorazowo było ponad 100 uczniów. Byliśmy na to przygotowani. O 17/00 aktorzy teatru Ekostudio prezentowali poezję, literaturę i wspomnienia kapitanów odrzańskich. Odwiedzali barkę kapitanowie reńscy i odrzańscy - Teodor Hawryluk, Zdzisław Maj, Jerzy Sołowski. Marek kręcił z nimi krótkie filmy. Zdzisław Maj ofiarował Muzeum Odry piłę do cięcia lodów, a cięto lód wokół statków z nitowanymi .kadłubami. Ofiarował równie z sprawne radiotelefony i kubek do kawy z serwisu Żeglugi na Odrze. Opuścimy Nową Sól z bogatą dokumentacją kapitańskich archiwów i relacjami świadków historii. Marek montuje w ładowniach monitoring wizyjny, o 20/00 cumuje do burty barki pasażerska „Laguna”, o 21/30 prezentujemy w plenerze filmy, poprzedzone muzyką szanty w wykonaniu Pawła. Przeżywam ten dzień z ręką na temblaku, ale już co nieco mogę nią ruszać.